Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Luis Ortiz nie ma żądnych wątpliwości, że jego ostatni pogromca Deontay Wildera (40-0, 39 KO) pokonałby w walce unifikacyjnej o cztery pasy wagi ciężkiej Anthony'ego Joshuę (21-0, 20 KO).

- Wilder znokautowałby Joshuę w trzy rundy - przekonuje "King Kong". - Wilder jest szybszy i bardziej agresywny, ma też chyba mocniejszą szczękę. Joshua nie ustoi ciosów Wildera. 

- Władimir Kliczko posadził Joshuę na tyłku, młodszy Władimir by go znokautował. Wilder wie, co Kliczko zrobił Joshule, więc jak rzuci się na Joshuę, to ten padnie na deski. Joshua nie ma odpowiedzi na szalony i siłowy styl Wildera. Wilder jest po prostu lepszym pięściarzem. Joshua nie poradzi sobie z jego siłą i kropka - twierdzi Ortiz, który na ring powróci 28 lipca walką z Razvanem Cojanu.