Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Dan Rafael uważa, że przedstawiona przez ekipę Deontaya Wildera (40-0, 39 KO) oferta gwarantująca Anthony'emu Joshule (21-0, 20 KO) 50 milionów dolarów za unifikacyjny pojedynek o cztery pasy wagi ciężkiej nie była tylko marketingowym blefem. Dziennikarz ESPN przekonuje, ze promujący Brytyjczyka Eddie Hearn powinien podjąć negocjacje z obozem "Bronze Bombera" a nie żądać na wstępie gotowego kontraktu.

- To była realna propozycja. W taki sytuacjach najpierw zgadza się na pieniądze, a potem spotyka się osobiście, by omówić pozostałe kwestie. Oni na pewno przesłaliby mu kontakt po przebrnięciu przez wszystkie detale. Nikt nie rozpoczyna takich rozmów od wysłania kontaktu. Nie kupujcie tego, co mówi Eddie - stwierdził Rafael, komentując zamieszanie wokół potencjalnej walki na szczycie królewskiej dywizji.

Na razie nie ma pewności, czy w tym roku dojdzie do starcia Wildera z Joshuą. Jeśli negocjacje ostatecznie zakończą się fiaskiem, Amerykanin prawdopodobnie zmierzy się z Dominikiem Breazealem (19-1, 17 KO), zaś Wyspiarz z Aleksandrem Powietkinem (34-1, 24 KO).