Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Trener kilku mistrzów świata Abel Sanchez sądzi, że czempion WBC wagi ciężkiej Deontay Wilder (40-0, 39 KO) jest źle oceniany przez większość kibiców i ekspertów. Szkoleniowiec m.in. Murata Gasijewa i Gienadija Gołowkina twierdzi, że "Bronze Bomber" to dużo lepszy pięściarz niż się powszechnie uważa i byłby faworytem w konfrontacji z posiadaczem pasów WBA i IBF Anthonym Joshuą (20-0, 20 KO).

- Według mnie każdy, kogo Wilder czysto trafi prawym prostym, idzie spać na tydzień. Wilder ma kawał ciosu w prawej ręce i cały czas rozwija się boksersko - mówi Sanchez.

- Wilder wariuje, jak już kogoś trafi i wtedy faktycznie wygląda jak amator, ale według mnie ludzie za bardzo zwracają uwagę na te momenty gdy już kogoś zrani i zachowuje się jak głupek, a nie widzą, że wcześniej boksuje przyzwoicie technicznie - analizuje słynny trener.

- W walce Wilder - Joshua Wilder miałby przewagę pod względem siły uderzenia. Wilder to wielki facet o dużym zasięgu rąk, który cię będzie trafiał z dystansu. Widziałem sparingi Wildera z Muratem Gasijewem i Wilder ma wielki talent. Jeśli zapytacie mnie, kto by wygrał, to odpowiedziałbym, że Wilder - prawdopodobnie rzuciłby Joshuę na deski a potem zwyciężył na punkty - typuje Abel Sanchez.