Johnny Nelson stwierdził na antenie Sky Sports, że według jego wiedzy aktualny mistrz świata Deontay Wilder (38-0, 38 KO) miał być rzucany na deski podczas sesji sparingowych przez Władimira Kliczkę (64-5, 53 KO).

W opinii byłego czempiona kategorii junior ciężkiej "Bronze Bomber" po tym, jak Kliczko został znokautowany przez Anthony'ego Joshuę (19-0, 19 KO), mając w pamięci swoje spotkania z "Dr Stalowym Młotem", nie będzie się już tak spieszył do unifikacyjnego starcia z niepokonanym Brytyjczykiem. 

- Wilder sparował z Kliczką kilka razy. Władimir dwa razy ciężko go znokautował i raz posłał na matę ciosem na korpus - oświadczył Nelson. - To jedna z najlepiej skrywanych tajemnic. 

- Wilder zobaczył, co Joshua zrobił z Kliczką i pomyślał "Wow!". Wilder - Joshua to byłaby wielka walka. Żaden pięściarz nie jest cykorantem, ale podejście Deontaya całkowicie się zmieniło, gdy obejrzał pojedynek Joshua z Kliczką - ocenia Johnny Nelson. 

Deontay Wilder na ring powróci prawdopodobnie pod koniec lata. Jako jeden z możliwych rywali Amerykanina wymieniany jest posiadacz pasa WBO Joseph Paker (23-0, 18 KO).