Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Mistrz świata WBC wagi ciężkiej Deontay Wilder (38-0, 37 KO), który w lutym w kolejnej obronie pasa znokautował Geralda Washingtona, nie może się doczekać kolejnych walk. Zdaniem "Bronze Bombera", między innymi dzięki niemu, królewska dywizja, zdominowana wcześniej przez braci Kliczko, ostatnio na nowo odżyła po latach stagnacji. 

- Przez Kliczków waga ciężka była nudna i oni wiedzą o tym - mówi Wilder. - Dobrze jest być częścią nowej fali. Chcę, by waga ciężka znów była taka jak kiedyś. 

- Moim głównym celem jest unifikacja. Gdy już zdobędę pasy, to dawać mi gości numer 1 i 2, wszystkich obowiązkowych pretendentów i wchodzące gwiazdy - deklaruje niepokonany Amerykanin, który na ring chciałby wrócić już w czerwcu.