Jeden z najlepiej poinformowanych dziennikarzy w bokserskim biznesie Dan Rafael twierdzi, że kolejną walką mistrza WBC wagi ciężkiej Deontaya Wildera (38-0, 37 KO) może być unifikacyjne starcie z czempionem WBO Josephem Parkerem (22-0, 18 KO), o ile ten pokona wcześniej Hughiego Fury (20-0, 10 KO). Ekspert ESPN przypomina jednak, że ostatnio władze Wolrld Boxing Council przyznały pozycję obowiązkowego challengera Bermane'owi Stivernowi (25-2-1, 21 KO), co może pokrzyżować unifikacyjne plany mistrzów.

- Mam nadzieję, że Wilder zmierzy się z Parkerem we wrześniu, chociaż może zostać zmuszony do rewanżu ze Stivernem, co byłoby okropne i pozbawione sensu, nikogo to nie interesuje - powiedział Rafael, nadmieniając przy okazji, że wedle jego oceny nie ma szans na pojedynek Wildera z sobotnim pogromcą Davida Haye'a Tonym Bellew (29-2-1, 19 KO).

- Nie można winić Bellew za to, że chce zarobić w wadze ciężkiej, ale walka z walka z Wilderem nie ma sensu i według mnie nie dojdzie do skutku w najbliższym czasie - stwierdził amerykański dziennikarz.