W pojedynku wieczoru sobotniej gali Premier Boxing Champions w Alabamie Deontay Wilder (38-0, 37 KO) obronił pas WBC wagi ciężkiej, pokonując przez techniczny nokaut w piątym starciu Geralda Washingtona (18-1-1, 12 KO). 

Walka nieoczekiwanie od pierwszego gongu toczyła się pod dyktando skazywanego na porażkę challengera, który wykorzystując dobre warunki fizyczne, zaskakiwał mało aktywnego czempiona szybkim lewym prostym.

Wilder nieco podkręcił tempo dopiero w czwartej odsłonie. W piątej rundzie "Bronze Bomber" zaskoczył rywala potężnym ciosem z prawej ręki, poprawił lewym sierpem i Washington wylądował na macie. Niepokonany dotąd pretendent do tytułu zdołał się jeszcze z desek podnieść, ale mistrz ponowił swój atak i sędzia ringowy zdecydował się przerwać pojedynek.

Zwyciężając Geralda Washingtona, Deontay Wilder zaliczył piątą "dobrowolną" obronę pasa World Boxing Council wywalczonego w styczniu 2015 roku.

W innej mistrzowskiej walce rozegranej na gali w Alabamie Jarrett Hurd (20-0, 14 KO) zastopował w dziewiątej rundzie Tony'ego Harrisona (24-2, 20 KO), sięgając po wakujący tytuł czempiona IBF kategorii junior średniej.