25 lutego w Birmingham Dentay Wilder (37-0, 36 KO) stanie do walki w obronie pasa WBC wagi ciężkiej, krzyżując rękawice z Andrzejem Wawrzykiem (33-1, 19 KO). Amerykanin co prawda przekonuje, że nie lekceważy polskiego pretendenta, ale myślami wybiega już w przyszłość, w której widzi się w boju unifikacyjnym z czempionem WBO Josephem Parkerem (22-0, 18 KO). 

- Jeśli w lutym wszystko pójdzie po mojej myśli, nie będzie kontuzji a moja ręka będzie zdrowa, to chcę potem walczyć z Parkerem - stwierdził "Bronze Bomber" w rozmowie z 78SPORTSTV.

- Jego obóz mówi o walce w kwietniu, a ja w bardzo chętnie w kwietniu znów zaboksuję. Niewielu pięściarzy zdecydowałoby się na to, ale ja w 2017 chce zrobić duże wrażenie. Jeśli najbliższy pojedynek wyjdzie dobrze, to nie będę miał nic przeciw unifikacji i walce o pasy WBC i WBO - dodał Wilder, który mierząc się z Wawrzykiem, po raz piąty bronił będzie tytułu World Boxing Council.