Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Mistrz świata WBC wagi ciężkiej Deontay Wilder (37-0, 36 KO), który kilka dni temu przestrzegał czempiona IBF Anthony'ego Joshuę (17-0, 17 KO) przed lekceważeniem Erica Moliny (25-3, 19 KO), jest zdania, że dla Brytyjczyka konfrontacja z "Drummer Boyem" będzie dobrą okazją, by pokazać się amerykańskiej publiczności telewizyjnej i doskonałym sposobem na zbudowanie atmosfery przed bojem unifikacyjnym.

- To będzie dobra reklama dla starcia unifikacyjnego, jeśli uda mu się wygrać - twierdzi "Bronze Bomber", który sam w ubiegłym roku zwyciężył przed czasem z Moliną.

- Jeżeli Joshua wygra, każdy będzie chciał go zobaczyć z tym najlepszym, a tym najlepszym jestem teraz ja. Nieważne, co niektórzy twierdzą, to ja jestem numerem jeden, zwłaszcza w Ameryce - przekonuje Wilder i dodaje: - Ta walka może przybliżyć kilku Amerykanom sylwetkę Joshuy.

Pojedynek Joshua - Molina będzie główną atrakcją gali w Manchesterze zaplanowanej na 10 grudnia. Promotor Wyspiarza tymczasem już uzgadnia warunki organizacji walki z Władimirem Kliczką (64-4, 53 KO), do której dojść ma wiosną w Londynie lub Cardiff.