Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Mistrz świata WBC wagi ciężkiej Deontay Wilder (37-0, 36 KO) potwierdził, że na ring wróci najwcześniej na początku przyszłego roku. "Bronze Bomber" przeszedł niedawno dwie operacje prawej dłoni i nie zamierza śpieszyć się ze wznowieniem treningów.

- To moja trzecia kontuzja ręki w ostatnich latach. W poprzednich przypadkach zawsze wracałem do treningów zbyt wcześnie i ręka nie zrastała się tak jak powinna. Tym razem, zamierzam dać sobie trochę czasu na dojście do pełni zdrowia - zapowiada Wilder, zdradzając jednocześnie, że cały czas ma bardzo ambitne plany na przyszły rok.

- Jeśli Tyson Fury pokona w rewanżu Władimira Kliczkę, to chcę z nim walczyć. Jeśli Anthony Joshua będzie miał wolny termin, to też chcę z nim boksować. Cały czas chcę najlepszych i nie potrzebuję żadnych walk na przetarcie - przekonuje Amerykanin.

W tym roku Wilder zanotował dwie wygrane, pokonując Artura Szpilkę i Chrisa Arreolę. W tym drugim pojedynku pięściarz nabawił się kontuzji prawej ręki, którą w najbliższym czasie będzie rehabilitował.