Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Mistrz świata WBC wagi ciężkiej Deontay Wilder (37-0, 36 KO) przeszedł pierwszą z dwóch operacji, jakim musiał się poddać po walce z Chrisem Arreolą. Amerykanin zwycięstwo nad "Koszmarnym Chrisem" przypłacił złamaniem kości nadgarstka i naderwaniem bicepsa.

- Jestem jeszcze pod wpływem jakichś środków, ale czuję się znakomicie, więc dziękuję wam wszystkim za modlitwy - poinformował "Bronze Bomber" na specjalnym nagraniu umieszczonym we serwisie Twitter. - Nie mogę doczekać się drugiego zabiegu. Chciałbym szybko dojść do siebie i powrócić na ring. Chwilę nie nie będzie i zobaczymy, jak się wydarzy w boksie pod moją nieobecność.

Według pierwszych diagnoz lekarskich Deontay Wilder najwcześniej będzie mógł zacząć boksować w pierwszym kwartale 2017 roku. Być może w swojej pierwszej walce po przerwie olbrzym z Alabamy zmierzy się z oficjalnym challengerem WBC Aleksandrem Powietkinem (30-1, 22 KO).