Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Mistrz świata WBC wagi ciężkiej Deontay Wilder (36-0, 35 KO) z uśmiechem przyjmuje komentarze, że Chris Arreola (36-4-1, 31 KO), z którym przyjdzie mu się zmierzyć 16 lipca, przy okazji swojej ostatniej walki (już po raz drugi w karierze) oblał testy antydopingowe, które wykazały w jego organizmie obecność marihuany. "Bronze Bomber" podkreśla, że marihuana w przeciwieństwie do meldonium, na którym "wpadł" ostatnio Aleksander Powietkin, nie jest w stanie w istotny sposób pomóc pięściarzowi w zbudowaniu wysokiej formy.

- Wiele osób sobie przypala. To znaczy ja osobiście nie zażywam żadnych narkotyków, ale jeśli chodzi o to, że Chris to robi... to nic nie pomaga. Jaranie trawki nie poprawia niczego. To naturalne zioło, nie przejmuję się tym tak naprawdę - zapewnia czempion z Alabamy.

Starcie z Chrisem Arreolą będzie dla Deontaya Wildera czwartą dobrowolną obroną pasa. "Koszmarny Chris" o tytuł WBC zaboksuje po raz trzeci - wcześniej przegrywał z Witalijem Kliczką i Bermanem Stivernem.