Eddie Hearn poinformował, że rewanżowa walka Anthony'ego Joshuy (24-2, 22 KO) z Oleksandrem Usykiem (19-0, 13 KO) odbędzie się najwcześniej 21 maja. Wciąż nie ustalono jednak daty pojedynku oraz miejsca drugiej konfrontacji Brytyjczyka z Ukraińcem o pasy WBA, WBO i IBF wagi ciężkiej.

Szef Matchroom Boxing zdradził również, że trwają rozmowy na temat potencjalnych lokalizacji. Najbardziej atrakcyjne finansowo są oferty z Bliskiego Wschodu, jednak wydaje się, że pojedynek ostatecznie ponownie odbędzie się na Wyspach Brytyjskich.

- Musimy wybrać miejsce i datę, ale nie ma obawy, że do tej walki nie dojdzie. Warunki finansowe mieliśmy ustalone już przed pierwszą walką. Decyzja zostanie podjęta wkrótce - mówi brytyjski promotor.

Wkrótce Anthony Joshua powinien także oficjalnie potwierdzić, kto dołączy do jego sztabu szkoleniowego. Były mistrz świata wagi ciężkiej nie ma jednak zamiaru rezygnować ze współpracy z Robem McCrackenem, który do tej pory pełnił rolę jego pierwszego trenera. Anglika zapowiedział, że chce jedynie poszerzyć skład sztabu trenerskiego.

Według Hearna do rewanżu pomiędzy Joshuą i Usykiem dojdzie najpóźniej na początku czerwca, jednak pamiętając o tym, że początkowo planowano ten pojedynek na przełom marca i kwietnia, nie należy wykluczać kolejnych przesunięć w czasie.