Tyson Fury (31-0-1, 22 KO) przekonuje, że Anthony Joshua (24-2, 22 KO) powinien chwilowo zrezygnować z rewanżu z Oleksandrem Usykiem (19-0, 13 KO). "Król Cyganów", który chciałby jak najszybciej zmierzyć się z Ukraińcem w boju o bezdyskusyjne mistrzostwo świata wagi ciężkiej, przekonuje, że cierpliwość AJ-a może zostać wynagrodzona.

- Jeśli Joshua znów przegra, a wydaje mi się, że tak się stanie, dla mnie temat walki z nim będzie zamknięty. Ale jeśli pozwoli mi zaboksować z Usykiem, to ja zleję Usyka, a potem wrócę zleję i Joshuę - mówi czempion federacji WBC.

Starcie Fury'ego z Joshuą, planowane wcześniej na sierpień, miało być największym wydarzeniem w dziejach brytyjskiego boksu, Szacowano, że jego organizacja kosztować będzie blisko 200 milionów dolarów.