Anthony Joshua (24-1, 21 KO) w przeciwieństwie do Davida Haye'a nie wie, w jaki sposób rozstrzygnie swoją walkę z Oleksandrem Usykiem (18-0, 13 KO). "Hayemaker" trzy dni temu w wywiadzie dla Sky Sports oświadczył, że Uysk panie po lewym prostym AJ-a. Sam Joshua nie ma jeszcze w głowie aż tak wyraźnego obrazu swojej wiktorii. 

- Nie jestem pewien, jak to się zakończy - powiedział AJ, komentując słowa rodaka. - Nie wiem, czy to będzie lewy prosty czy podbródkowy. 

- Nie wiem, jaki to będzie cios, ja chcę po prostu wyjść na ring i dać dobry show dla kibiców, którzy przyjdą nas oglądać - dodał Brytyjczyk, który w starciu z Usykiem bronił będzie pasów WBA, WBO i IBF wagi ciężkiej.