Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Usyk i Joyce wymieniają uprzejmości: znów dam ci lekcję

Jeśli Tyson Fury (30-0-1, 21 KO) faktycznie - w konsekwencji wczorajszego orzeczenia sądu arbitrażowego - zrezygnuje z planowanej na sierpień walki z Anthonym Joshuą (24-1, 22 KO), wybierając trylogię z Deontayem Wilderem (42-1-1, 41 KO), AJ w swoim kolejnym pojedynku najprawdopodobniej stanie do obrony pasa WBO wagi ciężkiej, krzyżując rękawice z obowiązkowym pretendentem Oleksandrem Usykiem (18-0, 13 KO).

Promotor Ukraińca Aleksander Krasiuk zdradził w rozmowie z Daily Express, że kontaktował się już w sprawie mistrzowskiego boju z promującym Joshuę Eddie Hearnem. 

- Za godzinę będę rozmawiał z Eddiem, rano już wymieniliśmy SMS-y. Wygląda na to, że mamy do zrobienia walkę. Po rozmowie sytuacja trochę się wyjaśni - powiedział Krasiuk, dodając: - Usyk jest obowiązkowym challengerem WBO. Dotąd jedyną przeszkodą była walka Joshua - Fury. Jeśli jej nie będzie, Joshua nie będzie miał już żadnych przeszkód, by zaliczyć obowiązkową obronę.