Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Od czerwca spekuluje się, że w przyszłym roku może dojść do dwóch walk o bezdyskusyjne mistrzostwo świata wagi ciężkiej pomiędzy Anthonym Joshuą (23-1, 21 KO) i Tysonem Furym (30-0-1, 21 KO). Na pojedynek z AJ-em czeka jednak również obowiązkowy pretendent do pasa WBO Oleksandr Usyk (18-0, 13 KO). Jaki scenariusz widzi dla siebie na początek 2021 sam Joshua?

- Nie wiem, co się wydarzy, ale jeśli miałbym postawić swoją kasę, to postawiłbym na walkę z Usykiem - stwierdził czempion WBO, WBA i IBF w rozmowie z ESPN. - Usyk tak jak ja promowany jest przez Matchroom, łatwo taki pojedynek zorganizować i historia pokazuje, że gdy on mówi, że chce z kimś walczyć, to rzeczywiście wychodzi do ringu.

Joshua nie chciał jednoznacznie zadeklarować, starcie z którym ze wspaniałych oponentów byłoby dla niego większym wyzwaniem

- Są bardzo różni, jeśli chodzi o budowę czy techniczne możliwości, ale obaj są groźni. Ja teraz każdą walkę traktuję jako ryzykowną. Usyk czy Fury, obaj są niebezpieczni, nie mogę powiedzieć, który z nich jest zdecydowanie groźniejszy - powiedział Anthony Joshua.