Trwają negocjacje na temat organizacji rewanżowej walki pomiędzy mistrzem WBA, WBO i IBF wagi ciężkiej Andym Ruizem Jr (33-1, 22 KO) i Anthonym Joshuą (22-1, 21 KO). Promujący AJ-a Eddie Hearn przekonuje, że lokalizacja pojedynku jest już ustalona.

- Myślę, że już wiem, gdzie dojdzie do rewanżu. Zostało jeszcze trochę papierkowej roboty i wszystko ogłosimy. Cardiff to wciąż najmocniejsza opcja, ale mamy też dwa neutralne rozwiązania. Z nimi Ruiz nie powinien mieć bólu głowy, ale jeśli stanie na Walii, to będzie Walia - stwierdził w rozmowie ze Sky Sports Hearn, który nie ma wątpliwości, że zgodnie z kontraktem na pierwszą walkę ma prawo wyboru miejsca drugiego starcia.

Inne zdanie w tej kwestii ma prawdopodobnie Ruiz. Meksykański "Niszczyciel" kategorycznie wyklucza pojedynek w Wielkiej Brytanii.

- Ta opcja odpada. Cały czas trwają w tej sprawie dyskusje między nami. Ja chętnie wróciłbym do Madison Square Garden. Los Angeles i Las Vegas też byłby dobre - mówi sensacyjny czerwcowy pogromca Anthony'egp Joshuy.