Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Choć bukmacherzy nie dają mu niemal żadnych szans na sukces, Andy Ruiz Jr (32-1, 21 KO) jest przekonany, że 1 czerwca zaskoczy bokserski świata i zdetronizuje czempiona WBA, WBO i IBF wagi ciężkiej Anthony'ego Joshuę (22-0, 21 KO).

- Mam okazję przejść do historii. Chcę być wymieniany wśród największych, takich jak Julio Cesar Chavez, Mike Tyson, Evander Holyfield i Lennox Lewis - mówi pewny siebie zawodnik z Kalifornii. - Moim zdaniem to będzie zacięta walka, obaj damy sobie mocno po gębie. Będę bił kombinacjami jak nigdy, będę jeszcze szybszy niż zwykle!

- Wielu ludzi mnie nie docenia, ale przywykłem do tego. Nie wyjdę do ringu przestraszony albo zdenerwowany. Wyjdę tam po to, by wziąć co moje! - odgraża się Ruiz i dodaje: - Joshua jest wysoki, przez co walczy jak robot. On jeszcze nigdy nie bił się z kimś takim jak ja. Jego dotychczasowi rywale biegali w kółko, ja pójdę do przodu, a on na wstecznym raczej sobie nie radzi. To będzie z mojej strony szybkość, presja i kombinacje ciosów!