Anthony Joshua (21-0, 20 KO), który pokonując Josepha Parkera, zunifikował pasy WBA, WBO i IBF wagi ciężkiej, w wywiadzie udzielonym po walce oświadczył, że jest otwarty na pojedynek z czempionem WBC Deontayem Wilderem (40-0, 39 KO), jednak nie zależy mu na podbijaniu Ameryki.
- Przez wszystkie te lata brytyjscy pięściarze musieli latać do Stanów Zjednoczonych. Możemy zrobić to na Wembley, w Cardiff... Zostajemy tutaj! - oświadczył AJ.
Zapytany wprost, kogo widziałby jako swojego wymarzonego rywala niepokonany Brytyjczyk odparł: - Deontaya Wildera albo Tysona Fury'ego - któregoś z nich!