Eddie Hearn, promotor mistrza świata IBF wagi ciężkiej Anthony'ego Joshuy (18-0, 18 KO) zdradził, że jeśli Brytyjczyk pokona Władimira Kliczkę, to jego kolejnym celem będzie doprowadzenie do jak najszybszych pojedynków z posiadaczami pasów mistrzowskich innych organizacji. Joshua może wówczas nawet poświęcić wywalczony w kwietniu ubiegłego roku tytuł International Boxing Federation.

- To sytuacja trochę podobna do tej, w której pas stracił Tyson Fury. To niemal niemożliwe, żeby posiadać wszystkie pasy mistrzowskie i jednocześnie dawać kibicom tylko walki, które ich interesują - tłumaczy Hearn.

- Federacja IBF twierdzi, że jeśli Joshua wygra z Kliczką to musi walczyć z Kubratem Pulewem, ale nas dużo bardziej interesuje zorganizowanie latem walki z Deontayem Wilderem lub Josephem Parkerem. Nie chcemy tego, ale jeśli sytuacja będzie tego wymagała, to być może Joshua zwakuje pas IBF - zdradza promotor Brytyjczyka.

Joshua kolejną walkę stoczy 25 kwietnia na stadionie piłkarskim Wembley z Władimirem Kliczko. Stawką tego pojedynku będą pasy IBF, WBA i IBO wagi ciężkiej.