Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Andrej Rabinski chciałby, aby Aleksander Powietkin (36-3-1, 25 KO) po wczorajszej porażce przed czasem z rąk Dilliana Whyte'a (28-2, 19 KO) zawiesił rękawice na kołku.

- Będę przekonywał Saszę do zakończenia kariery. Myślę, że to była jego ostatnia walka - napisał na Twitterze promotor Rosjanina. 

Dla 41-letniego Powietkina przegrana z "The Body Snatcherem" była pierwszą od września 2018, kiedy to uległ Anthony'emu Joshui. Po tamtym pojedynku również mówiło się, że to koniec sportowej drogi "Saszy".