Dziennikarz ESPN Dan Rafael podał, powołując się na dobrze poinformowane źródła, że nie zostanie dziś przeprowadzone badanie pod kątem dopingu "próbki B" pobranej w grudniu od Aleksandra Powietkina.

Analiza "próbki A" wykazała obecność ostaryny, co stało się przyczyną odwołania pojedynku o pas WBC Interim wagi ciężkiej z udziałem Powietkina i Bermane'a Stiverne'a (25-2-1, 21 KO). Kontrolę "próbki B" miało przeprowadzić laboratorium uniwersyteckie UCLA w Los Angeles, jednak podobno obóz Rosjanina poprosił o zmianę daty badania.

"Ludzie Powietkina chcą przełożenia terminu, bo twierdzą, że teraz są niedostępni. Źródło mówi, że oni czekają teraz na alternatywne terminy, w których laboratorium mogłoby otworzyć próbkę." - napisał Dan Rafael.