Aleksander Powietkin (30-1, 22 KO) z dystansem podszedł do słów mistrza świata WBC wagi ciężkiej Deontaya Wildera (36-0, 35 KO), który ostatnio oświadczył, że dowodem na stosowanie środków dopingujących przez Rosjanina jest zmiana kształtu jego czaszki. 

- Wilder powiedział, że zmienił mi się kształt czaszki od zażywania dopingu? To nonsens. Trzeba by chyba zajrzeć, co u niego tam się zmieniło - stwierdził Powietkin, dodając: - Nie mam zwyczaju nikogo obrażać, czas wszystko pokaże. Prawda jest po naszej stronie i wszystko będzie tak jak powinno być.

Deontay Wilder swój komentarz wygłosił po tym, jak okazało się, że w trakcie jednej z kontroli w organizmie Aleksandra Powietkina wykryto ślady meldonium, co było przyczyną odwołania pojedynku pięściarzy planowanego na 21 maja.