Wygląda na to, że negocjacje na szczycie bokserskiej wagi ciężkiej zakończą się najkorzystniejszym dla fanów pięściarstwa finałem i wiosną dojdzie do dwóch niezwykle interesujących pojedynków o pasy. W pierwszym mistrz WBC Deontay Wilder (36-0, 35 KO) spotka się z Aleksandrem Powietkinem (30-1, 22 KO), zaś w drugim czempion IBF Charles Martin (23-0-1, 21 KO) stanie naprzeciw Anthony'ego Joshuy (15-0, 15 KO).

Promujący Powietkina Andriej Riabiński jest zadowolony z przebiegu rozmów z ekipą Wildera. - Nie doszliśmy jeszcze do konkretnych rezultatów, ale wszystko przebiega spokojnie i racjonalnie. Myślę, że się dogadamy. Na szczęście odrzucony już został wariant walki Wilder - Martin. I chwała bogu  - stwierdził szef grupy Mir Boksa. 

Tymczasem z Wielkiej Brytanii napływają coraz lepsze wieści w sprawie pertraktacji na temat potyczki Joshuy z Matrinem. - Rozmowy są zaawansowane, ale decyzję podejmujemy ostrożnie. To byłaby duża walka i poważny krok do przodu - powiedział dziennikowi "Daily Mail" prowadzący karierę Brytyjczyka Eddie Hearn.

Anthony Joshua kolejną walkę stoczyć ma 9 kwietnia w Londynie. W kontekście starcia Powietkin - Wilder mówi się o 21 maja i Nowym Jorku.