Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

W najbliższą sobotę w Halle, niepokonany prospekt kategorii ciężkiej, Robert Helenius (14-0, 9 KO), skrzyżuje rękawice z byłym czempionem "królewskiej" dywizji, Samuelem Peterem (34-4, 27 KO). Nigeryjczyk, który od pewnego czasu zdaje się być na równi pochyłej, zapewnia, iż postawi młodszemu rywalowi trudne warunki w ringu.

- Wiem, że to dobry bokser i spodziewam się trudnej przeprawy. Helenius pewnie sądzi, że jest już gotowy na takiego rywala jak ja. Cóż w sobotę przekonamy się czy rzeczywiście tak jest - powiedział Peter.

Popularny "Nigeryjski Koszmar" w swoim ostatnim pojedynku przegrał przez nokaut z najlepszym dziś pięściarzem wagi ciężkiej, Władymirem Kliczko. Jak twierdzi jednak sam pięściarz, pojedynek z ukraińskim czempionem jest już dla niego tylko wspomnieniem.

- Kliczko to przeszłość. Jestem w pełni skoncentrowany na tym, by pokonać w sobotę Heleniusa. Ta walka to dla mnie nowy początek. Wciąż jest dobrym zawodnikiem i udowodnię, że można ze mną jeszcze wiązać przyszłość - zakończył nigeryjski pięściarz.