Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Planowany na 25 czerwca powrót na ring Jarrella Millera (23-0-1, 20 KO) przesunie się w czasie. Powodem są najprawdopodobniej kłopoty finansowe grupy Triller Fight Club, która miała być organizatorem walki powrotnej Amerykanina.

Miller już od piątku będzie mógł ubiegać się o przywrócenie licencji bokserskiej, którą stracił po wpadce dopingowej w 2020 roku. Zawodnik z USA po raz ostatni wpadł na dopingu przed walką z Jerrym Forrestem, która miała być dla niego powrotem na ring po przerwie spowodowanej trzykrotną dopingową wpadką przed pojedynkiem z Anthonym Joshuą. Obie walki ostatecznie nie doszły do skutku.

Miller nie boksował od listopada 2018 roku, kiedy to wygrał przez nokaut z Bogdanem Dinu. Nieoficjalnie mówiło się, że powrotnym rywalem Amerykanina miał być Nigeryjczyk Onoriode Ehwarieme (20-2, 19 KO).