Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Usyk i Chisora pewni siebie przed październikowym hitem

David Allen (18-5-2, 15 KO) jest pod wielkim wrażeniem Oleksandra Usyka (17-0, 13 KO) po serii wspólnych sesji sparingowych. Brytyjski "Nosorożec" pomaga Ukraińcowi w przygotowaniach do zbliżającej się walki z Dereckiem Chisorą (32-9, 23 KO).

Allen w rozmowie z IFL TV przyznał, że Usyk, choć wywodzi się z niższej kategorii wagowej, bije całkiem mocno. Zapytany, czy podczas ostatnich sparingów zdarzyło mu się być zamroczonym, odparł z uśmiechem: - Nazwijmy to tak: dostałem kure**i sygnał ostrzegawczy. Usyk jest naprawdę szybki!

- Nie mogę się doczekać walki z Chisorą, bo według mnie jeśli Chisora go trafi, to go znokautuje. Usyk potrafi uderzyć mocno, ale tu chodzi o to, że jest tak szybki, że nie widzisz jego ciosów i to jest problem. Z kolei uderzenia Chisory widzisz, a mimo to i tak nokautują. Jestem bardzo ciekaw tej walki! - stwierdził Wyspiarz, dodając: - Po pierwszym tygodniu sparingów z Usykiem powiedziałbym, że Usyk wpunktuje Chisorę, po drugim powiedziałbym już, że Usyk go zastopuje w środku albo pod koniec walki... lub Chisora załatwi to jednym mocnym ciosem. Naprawdę nie mam pojęcia, jak to się skończy.

- Usyk to największy talent, z jakim byłem w ringu. On potrafi żonglować jedną ręką czterema piłeczkami, jest niesamowity! Sparingi był znakomite. On był tak precyzyjny, niesłychanie precyzyjny! - zachwycał się Ukraińcem Allen, zaznaczając jednak, że w jego opinii Usyk nie poradziłby sobie z Tysonem Furym (30-0-, 21 KO): - Usyk pewne rzeczy robi szybciej i lepiej, ale moim zdaniem jest za mały, by wygrać z Furym. Z innymi dawałbym mu już szansę.

Pojedynek Usyk - Chisora (transmisja w TVP Sport) odbędzie się 31 października. Na tej samej gali Allen zmierzy się z Christianem Hammerem (26-5, 15 KO).