Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Evander HolyfieldMimo że w październiku skończył już 48 lat, Evander Holyfield (43-10-2, 28 KO) wciąż myśli o wielkich mistrzowskich walkach. 22 stycznia popularny "Real Deal" zmierzy się na gali w Wirginii Zachodniej z Shermanem Williamsem (34-11-2, 19 KO), a później chciałby skoncentrować się na próbie zdobycia po raz szósty tytułu czempiona wagi ciężkiej.

- Gdyby to zależało ode mnie, zawalczyłbym z braćmi Kliczko, potem z Davidem Haye i tak zakończył swoją karierę. Gdyby zostały mi jeszcze trzy pojedynki, tak by to właśnie wyglądało. Albo jeden z Kliczków zmierzyłby się z Hayem, a ja z drugim Kliczko i potem dwóch zwycięzców stanęłoby naprzeciw siebie... To też by mi pasowało. Cokolwiek, by zostać bezdyskusyjnym mistrzem świata - mówi Holyfield, który jeszcze dwa lata temu dał bardzo dobry pojedynek Nikołajowi Wałujewowi, po którym zdaniem części obserwatorów powinien zostać ogłoszony czempionem federacji WBA.