Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Na gali w Arabii Saudyjskiej jeden z najciekawszych prospektów kategorii ciężkiej Filip Hrgović (10-0, 8 KO) zastopował w trzeciej rundzie Erica Molinę (27-6, 19 KO).

Amerykanin przed pojedynkiem zapowiadał, że osiem tygodni przygotowań pozwoliły mu zbudować wysoką formę, jednak na tle niepokonanego Chorwata nie miał szans zabłysnąć. Hrgovic posłał "Drummer Boya" na matę już w pierwszej odsłonie, jednak sędzie ringowy - z sobie tylko znanych powodów - nie zdecydował się na liczenie.

Sytuacja powtórzyła się w drugim starciu - znów Molina wylądował na deskach, ale nokdaunu oficjalnie nie było. Chwilę później Amerykanin miał swoich kilkadziesiąt dobrych sekund, gdy parę razy trafił Hrgoviva prawym zamachowym. Brązowy medalista olimpijski szybko jednak "uspokoił" Molinę krótkim prawym, poprawił lewym na splot słoneczny i pięściarz z USA po raz pierwszy był liczony.

W trzecim starciu Molina ponownie poszukał szczęścia, polując na trafienie prawą ręką, ale celna kontra Hrgovica ostatecznie zakończyła walkę.