W pojedynku wieczoru gali DAZN w Chicago Oleksandr Usyk (17-0, 13 KO) zastopował po siódmej rundzie Chazza Witherspoona (38-4, 29 KO), udanie debiutując w kategorii ciężkiej.

Ukrainiec walkę rozpoczął bardzo spokojnie, w pierwszym starciu oddał nawet nieco pole rywalowi. Dopiero w trzeciej odsłonie były król dywizji do 91 kg "włączył nogi", podkręcił tempo i zaczął coraz częściej trafiać lewą ręką.

W czwartej rundzie dominacja Usyka nad zakontraktowanym z kilkudniowym wyprzedzeniem Witherspoonem stała się już bardzo wyraźna. Ukraiński pięściarz co kilkadziesiąt sekund zamykał dużo wolniejszego Amerykanina przy linach, gdzie karcił go seriami uderzeń, nie dążąc jednak za wszelką cenę do zakończenia pojedynku przez nokaut.

Ostatecznie porozbijany Chazz Witherspoon sam poddał się w narożniku po siódmym starciu, ponosząc w ten sposób czwartą porażkę w zawodowej karierze.

Niepokonany Usyk dzieki zwycięstwu przybliżył się do wymarzonego celu, czyli walki o mistrzostwo świata. Ukrainiec jest obowiązkowym pretendentem do pasa WBO, o który 7 grudnia zaboksują Anthony Joshua i Andy Ruiz Jr.