Dereck Chisora (29-9, 21 KO) jest jednym z głównych kandydatów do zastąpienia Jarrella Millera z walce z mistrzem świata IBF, WBA i WBO wagi ciężkiej Anthonym Joshuą (22-0, 21 KO). Do walki tych pięściarzy mogłoby dojść 1 czerwca na gali w Nowym Jorku.

- Zaraz po tym, jak okazało się, że Miller wpadł na dopingu, Eddie Hearn zadzwonił do mnie i zapytał czy Derek byłby zainteresowany walką z nim. Okazało się, że walki z Chisorą chciałby sam Joshua. Na liście kandydatów do walki z nim, nazwisko Dereka jest na samym szczycie - powiedział David Haye, były pięściarz, który teraz pełni funkcję menadżera Chisory.

35-letni "Del Boy", żeby zasłużyć na walkę z Joshuą, musi w dobrym stylu wygrać w sobotę na gali w Londynie z Senadem Gashim. Dla Chisory będzie to powrót na ring po porażce z rąk Dilliana Whyte'a. Chisora został znokautowany w jedenastej rundzie, jednak do tego momentu prowadził na punkty.

W przeszłości Chisora boksował już o mistrzostwo świata wagi ciężkiej. W 2012 roku przegrał na punkty z Witalijem Kliczko.