Były mistrz świata wagi ciężkiej Tyson Fury (24-0, 17 KO) poinformował, że w jego narożniku zaszły zmiany. Zakończona została dotychczasowa współpraca z Peterem Furym, wujkiem pięściarza.

Nowym szkoleniowcem Fury'ego został Ben Davidson. Fury ćwiczy z nim już od kilku miesięcy, w trakcie których schudł już 23 kilogramy i jest w coraz lepszej formie przed powrotem na ring po dwuletniej przerwie.

- Ben jest w moim wieku, świetnie się rozumiemy, dobrze czujemy się na sali treningowej. Potrzebowałem takiej zmiany. Moim zdaniem Ben w ciągu pięciu lat będzie najlepszym trenerem na Wyspach Brytyjskich - stwierdził Fury.

Na razie nie wiadomo, kiedy dokładnie Anglik stoczy swoją kolejną walkę. Brytyjczyk prawdopodobnie wróci na ring wiosną na jednej z gal organizowanych przez Franka Warrena.