5 maja na gali w Londynie David Haye (28-3, 26 KO) zmierzy się w pojedynku rewanżowym z Tonym Bellew (29-2-1, 19 KO). Popularny "Hayemaker" liczy, że wygrana nad "Bombardierem" z Liverpoolu otworzy przed nim drogę do walki z mistrzem WBA i IBF wagi ciężkiej Anthonym Joshuą (20-0, 20 KO). Promujący Joshuę Eddie Hearn póki co jednak ma inne plany dla swojego czempiona.

- Jeśli Haye wygra z Bellew na pewno będzie krzyczał, że chce walczyć z Joshuą. Pojedynek z Joshuą to dla niego wielka motywacja, jednak w tej chwili Haye nie znajduje się w naszym kręgu zainteresowań - powiedział Sky Sports szef grupy Matchroom Boxing.

Pierwsza walka Davida Haye'a z Tonym Bellew, rozegrana w marcu, zakończyła się zwycięstwem liverpoolczyka przez techniczny nokautu w jedenastym starciu, jednak Haye od szóstej rundy boksował z urazem ścięgna Achillesa. 

Anthony Joshua na ring powróci prawdopodobnie wiosną przyszłego roku unifikacyjnym starciem z mistrzem WBO Josephem Parkerem (24-0, 18 KO).