Luis Ortiz (27-0, 23 KO) już wkrótce ma powrócić na ring. Wczoraj prezydent WBC ogłosił, że notowany na trzeciej pozycji rankingu wagi ciężkiej Kubańczyk nie zostanie ukarany za dopingową wpadkę z września.

- Jesteśmy bardzo zadowoleni i ostro już pracujemy, by Luis wrócił tak szybko jak to możliwe, nie później niż w styczniu. Sprawiedliwości stało się zadość, Ortiz jest czysty, co udowodniła federacja WBC - powiedział menadżer popularnego "King Konga" Jay Jimenez.

U Luisa Ortiza przed odwołaną ostatecznie walką z Deontayem Wilderem wykryto zakazane diuretyki. Kubańczyk oświadczył, że substancje były zawarte w lekach na nadciśnienie. Władze World Boxing Council dały wiarę tłumaczeniom pięściarza.