Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Luis Ortiz (27-0, 23 KO) utrzymuje, że zakazane substancje znalezione w jego organizmie podczas kontroli agencji VADA są składnikami lekarstw na nadciśnienie. Kubańczyk przekonuje, że nie stosował dopingu, a mistrz świata WBC Deontay Wilder (38-0, 37 KO) sprytnie skorzystał z okazji, by wycofać się z walki planowanej na 4 listopada.

- Wilder się mnie boi, on nie chciał ze mną walczyć. Ja byłem gotów, rozwaliłbym mu twarz! - mówi "King Kong" i dodaje: - Nie straciłem wiary w pojedynek o pas, nie jestem skończony, jak niektórzy twierdzą!

Mimo dopingowej wpadki Luis Ortiz pozostał na razie na drugiej pozycji rankingu WBC. Kubański pięściarz nadal jest także challengerem WBA.