Dominic Breazeale (18-1, 16 KO) złożył sądowy pozew przeciw mistrzowi świata WBC wagi ciężkiej Deontaywoi Wilderowi (38-0, 37 KO) i jego bratu Marcellusowi, domagając się zadośćuczynienia za napaść, do której doszło w nocy 25 lutego w hotelowym lobby po gali w Birmingham.
Breazeale twierdzi, że napastnicy zasypali jego i jego bliskich ciosami z zaskoczenia i obrażali niecenzuralnymi wyzwiskami. Według byłego challengera IBF bracia Wilder podczas napaści wykrzykiwali w jego kierunku "Pier***ić twoje dzieci".
Jak twierdzi "The Trouble" w konsekwencji zajścia odniósł on obrażenia, a jego dzieci zostały skrzywdzone emocjonalnie. Pięściarz relacjonuje, że jego młodszy syn długo dopytywał, cze Deontay i Marcellus zamierzają go zabić. Obóz Wildera na razie nie odniósł się do stawianych zarzutów.
25 lutego w Brimingham zarówno Dominic Breazeale jak i Deontay Wilder wygrali swoje walki, pokonując - odpowiednio - Izuagbe Ugonoha i Geralda Washingtona.