W październiku ubiegłego roku Aleksander Dimitrenko (39-3, 25 KO) po bardzo słabym występie został znokautowany w trzeciej rundzie przez Josepha Parkera. Ukrainiec nie załamał się jednak porażką i zamierza nadal sprawdzać się z czołówką kategorii ciężkiej. 

W środę Dimitrenko zastopował w drugim starciu Serba Milosa Dovedana, wracając na zwycięską ścieżkę. Co ciekawe tego samego Dovedana "Sasza" znokautował także w 2015 roku, również w drugiej odsłonie. 

Dzięki wygranej Dimitrenko będzie mógł w zgodzie z przepisami zaboksować o pas IBF International z niepokonanym Adrianem Granatem (14-0, 13 KO). Pojedynek odbędzie się 18 marca w Malmö.