Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Kliczko Haye boksMistrz świata wagi ciężkiej federacji WBO i IBF Władimir Kliczko (55-3, 49 KO) nie pozostawił suchej nitki na uczestnikach sobotniej walki o pas WBA pomiędzy Davidem Haye (25-1, 23 KO) i Audleyem Harrisonem (27-5. 20 KO). Zdaniem Ukraińca obaj pięściarze zaprezentowali w ringu widowisko niegodne mistrzowskiej rangi.

- Wyglądali przez trzy rundy jak tchórze. To nawet nie było warte czempionatu Wielkiej Brytanii, wyglądało jak uliczna bójka. Coś w rodzaju walki z Wałujewem, w której Haye biegał w kółko jak tchórz, próbując przyspieszyć w nadziei, że czymś trafi - ocenił Kliczko.

"Dr Stalowy Młot" nie omieszkał też skrytykować Haye'a za jego postawę poza ringiem związaną z potencjalną walką unifikacyjną: - Jestem już zmęczony jego ciągłymi kłamstwami, że kontrakty nie są uczciwe. Już raz nam obiecał walkę, potem obiecał walkę na stadionie Chelsea, ludzie nie powinni o tym zapominać. Mieliśmy walczyć w czerwcu, ale on nie stanął na wysokości zadania.

- David nas potrzebuje, on zbudował swoją reputację na nazwisku Kliczko. Zapowiadał, że zetnie nasze głowy. Zobaczymy, kto straci głowę i jaja, gdy staniemy w ringu - zakończył młodszy z braci Kliczko.