Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

W przyszłym tygodniu powinno zostać ogłoszone nazwisko kolejnego rywala mistrza świata IBF wagi ciężkiej Anthony'ego Joshuy (17-0, 17 KO), który na ring powróci 26 listopada. Wśród potencjalnych przeciwników Brytyjczyka wymieniani się m.in. Kubrat Pulew, Eric Molina, a nawet Izuagbe Ugonoh. Tymczasem chęć walki z Joshuą deklaruje niepokonany Amerykanin Jarrell Miller (18-0-1, 16 KO).

- Jasne, ja wygaduję różne rzeczy, ale potem jestem w stanie tę gadaninę poprzeć czynami w ringu - mówi Miller w wywiadzie dla Sky Sports. - Jaki rywal może być groźniejszy od kogoś, kto ma umiejętności, jest pewny siebie i ma serce do walki?

- Promotorzy Joshuy nie chcą kogoś takiego, oni wolą kogoś, kto umie boksować, ale nie ma charakteru - tak to jest z Anthonym Joshuą - przekonuje "Big Baby" Miller, jednak zapytany, czy będzie w stanie spotkać się z "AJ-em" już w listopadzie odpowiada: - Tak, to byłaby jakaś opcja. Ale teraz pracujemy nad wieloma rzeczami w Stanach.