Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Wygląda na to, że kibiców może czekać nagły zwrot akcji w sprawie najbliższej walki Anthony'ego Joshuy (17-0, 17 KO). Obóz Anglika preferowałby jesienią walkę z mistrzem Europy Kubratem Pulewem (23-1, 10 KO), jednak okazuje się, że Bułgar oraz jego promotorzy, nie są specjalnie zainteresowani skrzyżowaniem rękawic z mistrzem świata IBF wagi ciężkiej w tym terminie.

- Chciałbym walki z Pulewem, ale rozmawiam z jego promotorem Kalle Sauerlandem i widzę, że nie ma zbyt dużego zainteresowania tą walką z ich strony - zdradził Hearn, dodając, że Pulew woli za kilka tygodni zaboksować przed własną publicznością na gali organizowanej w Bułgarii.

- Wzięliśmy sobie na celownik trójkę pięściarzy. Poza Pulewem byli to Bermane Stiverne i Joseph Parker. Pierwszy ma boksować z Powietkinem, a pojedynek z Parkerem wolelibyśmy lepiej zbudować na przyszły rok. W tej sytuacji będziemy musieli spojrzeć głębiej w ranking IBF - wyjawia szef grupy Matchroom.

To oznacza, że do gry o walkę z Joshuą wraca Eric Molina (25-3, 17 KO), który jest także przymierzany do październikowej walki z Dillianem Whytem. Alternatywą dla Amerykanina są Johan Duhaupas i Carlos Takam.