Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Johann Duhaupas (34-3, 21 KO) szybko wrócił do gry po całkiem dobrej choć przegranej przed czasem walce z mistrzem świata wagi ciężkiej Deontayem Wilderem. Francuz najpierw wypunktował Marcela Luiza Nascimento, a potem znokautował w pojedynku o pas WBC Silver Roberta Heleniusa. Teraz ex-challenger szuka kolejnego wyzwania i na celownik bierze Davida Haye'a (28-2, 26 KO).

- Haye to bardzo dobry zawodnik, ale także dobry biznesmen - mówi menadżer Duhaupasa Mehdi Ameur. - On wie, jak rozgrywać sytuację w kategorii ciężkiej. Gdy był mistrzem świata, był bardzo niebezpieczny.

 - Teraz jednak boksuje z takimi anonimami jak Arnold Gjergjaj i rozmawia na temat starcia z Shannonem Briggsem - kimś, to ma 44 lata! Dlaczego zamiast z takimi pięściarzami Haye nie spotka się z Duhaupas? Według mnie David potrzebuje prawdziwej walki, by udowodnić, że jest tak dobry jak wtedy, gdy był mistrzem - prowokuje "Hayemakera" opiekun Johanna Duhaupas.