Nie było sensacji na gali w Londynie - były mistrz świata wag junior ciężkiej i ciężkiej David Haye (28-2, 26 KO) łatwo rozprawił się z Arnoldem Gjergjajem (29-1, 21 KO), rozstrzygając jednostronny pojedynek w drugiej rundzie.

"Hayemaker" od pierwszego gongu w pełni kontrolował przebieg wydarzeń w ringu dzięki przewadze siły i szybkości, posyłając rywala na matę mocnym prawym już po 40 sekundach walki. Gjergjaj wstał z desek i dotrwał do gongu, ale w drugiej odsłonie znów był liczony po lewym prostym Brytyjczyka. Tym razem Haye już nie odpuścił i zasypał przeciwnika z Kosowa serią uderzeń, zmuszając ringowego do przerwania nierównego boju.

Jeśli David Haye dotrzyma złożonej wcześniej obietnicy, we wrześniu skrzyżuje rękawice z byłym czempionem wagi ciężkiej Shannonem Briggsem (60-6-1, 53 KO).