Arnold Gjergjaj (29-0, 1 KO) emanuje pewnością siebie przed zaplanowanym na najbliższą sobotę w Londynie pojedynkiem z faworyzowanym byłym mistrzem świata wag junior ciężkiej i ciężkiej Davidem Hayem (27-2, 25 KO). Zawodnik z Kosowa przekonuje, że jest znakomicie przygotowany i zapowiada sprawienie sensacji.

- Mam w sobie więcej pewności siebie niż ktokolwiek na tej gali. Wszyscy inni już mają na koncie porażki, a ja jestem niepokonany i zmotywowany - mówi Gjergjaj w wywiadzie dla Sky Sports.

- Śledziłem karierę Davida Haye'a od lat i wiem, że jest jednym z najlepszych pięściarzy na tej planecie, ale w sobotę to ja będę zwycięzcą! Jestem gotów, trenowałem z najlepszymi - Władimirem Kliczką, Tysonem Furym, Kubratem Pulewem. Davida Haye'a czeka niespodzianka! - odgraża się rywal "Hayemakera".

W słowa Arnolda Gjergjaja najwyraźniej nie wierzą bukmacherzy, którzy za jego wygraną gotowi są wypłacić 17-krotność zainwestowanej kwoty.