Dereck Chisora (25-5, 17 KO) postanowił zrobić trochę zamieszania przed walką z Kubratem Pulewem (22-1, 12 KO) i chciał powalić Bułgara na ziemię na konferencji prasowej przed sobotnią galą w Hamburgu. Stawką pojedynku byłych pretendentów do tytułu mistrza świata będzie wakujący pas mistrza Europy.