16 stycznia szybkim zwycięstwem nad Markiem De Morim na ring po 3,5 roku przerwy powrócił były mistrz świata wag junior ciężkiej i ciężkiej David Haye (27-2, 25 KO). Brytyjczyk nie ukrywa, że chętnie zmierzyłby się z notowanym obecnie na drugim miejscu rankingu federacji WBC rodakiem Anthonym Joshuą (15-0, 15 KO) i zapewnia, że niepokonany "AJ"  mógłby walkę z nim skończyć tak samo jak styczniowy rywal.

- De Mori popełnił jeden błąd i stracił przytomność na pięć minut. Jeśli taki błąd popełni Joshua, też będzie przez pięć minut nieprzytomny - stwierdził Haye w wywiadzie dla Sky Sports Haye, dodając: - Wydaje mi się, że on na walki z zawodnikami na światowym poziomie woli jeszcze jednak poczekać, co jest dla mnie zrozumiałe.

David Haye kolejny pojedynek stoczy 21 maja na gali w Londynie. Nazwisko przeciwnika Wyspiarza nie jest jeszcze znane.