Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Już w sobotę na gali w Londynie być może swoją ostatnią walkę przed planowaną na lato konfrontacją z królem wagi ciężkiej Władimirem Kliczką stoczy notowany na pierwszej pozycji rankingu WBO Tyson Fury (23-0, 17 KO). Tymczasem z dwumetrowcem z Wilmslow chętnie chciałby się sprawdzić inny olbrzym z Wysp - David Price (19-2, 16 KO).

- Tyson Fury zasłużył sobie na walkę o pas i mam nadzieję, że ją dostanie. Jeśli jednak mu się nie uda, a będzie chciał zaboksować w Wielkiej Brytanii, to największy z możliwych pojedynków to pojedynek ze mną - twierdzi Price, który w minioną sobotę zastopował Brazylijczyka Ireneu Costę Juniora.

- Teraz chcę walk z zawodnikami z czołowej dziesiątki, by móc awansować w rankingach. Chcę być aktywny w oczekiwaniu na wielkie pojedynki - deklaruje brązowy medalista olimpijski z Pekinu.