Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Tylko jeden z osiemnastu ekspertów eksperckiego panelu magazynu "The Ring" jest zdania, że w sobotę na gali w Liverpoolu Dereck Chisora (20-4, 13 KO) zrewanżuje się Tysonowi Fury'emu (22-0, 16 KO)
za punktową porażkę z 2011 roku i zostanie oficjalnym challengerem WBO w wadze ciężkiej. Sześciu z ankietowanych fachowców przewiduje, że "Del Boy" nie dotrwa do ostatniego gongu. Wybrane typy
poniżej...

Joseph Santoliquito, The Ring: Tyson Fury wygrał jednogłośnie na punkty pierwszą walkę z Dereckiem Chisorą. Nie widzę, by któryś z nich się zmienił od tamtego czasu, a jeśli już to Fury się trochę
poprawił, stopując sześciu z siedmiu ostatnich przeciwników. Typ: Fury KO 8.

Tom Gray, RingTV.com: Nie sądzę, by ta walka zbyt wiele różniła się od pierwszej sprzed trzech lat, gdy obaj byli jeszcze nowicjuszami. Fury zwyciężył wtedy po bezładnej bijatyce i także tym
razem nie spodziewam się wielkiej finezji. I Fury i Chisora zrobili postępy, ale myślę, że w sobotę obaj będa czerstwi. Fury był straszliwie nieaktywny, zaliczając jedną wygraną nad journeymanem w
przeciągu 20 miesięcy. Ma za sobą wiele przerwanych obozów i może być już załamany boksem. Chisora nie boksował od kwietnia i zaliczył złamanie ręki. Podobnie jak Fury zakończył już cały obóz
i zaraz musiał rozpocząć kolejny. Myślę, że ciężko będzie się ten pojedynek oglądało i po dwunastu rundach nikt nie będzie miał pojęcia, kto wygrał. Typ: Fury SD 12.

Lee Groves, RingTV.com: Oczywiście wszystko zależy od tego, jaki Chisora wyjdzie do ringu. Chisora panujący nad swoją wagą (co pozwoliło mu zwiększyć częstotliwość zadawania ciosów), żądny rewanżu, będzie miał siłę i kondycję, by wygrać na punkty. Ale jeśli będzie bez formy, mało będzie bił, brak mu będzie pasji, zwycięży Fury. Moje przeczucie mówi mi, że Chisora będzie dobrze przygotowany i zmotywowany, a Fury nie będzie w stanie zaboksować dużo lepiej niż w pierwszej walce. Chisora ma więcej pola do poprawy, stawiam na Chisorę. Typ: Chisora W 12.