Na gali w Australii Amerykanin Malik Scott (37-2-1, 13 KO) wyraźnie wypunktował niedawnego pretendenta do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej Alexa Leapaia (30-6-3, 24 KO). Po rozegraniu dziesięciu rund sędziowie punktowali 100-90, 99-91, 98-92.

Mocniejszy fizycznie faworyt gospodarzy od pierwszego gongu polował na nokautujący cios, jednak szybszy i lepszy technicznie rywal nie dawał się trafiać, skutecznie atakując z kontry i wygrywając kolejne rundy.

Dla Alexa Leapaia dzisiejsza walka była pierwszym występem od kwietniowej porażki przed czasem z Władimirem Kliczką. Malik Scott udanie powrócił na ring po błyskawicznym nokaucie z rak Deontaya Wildera.