W głównym wydarzeniu gali w Moskwie były mistrz świata WBA wagi ciężkiej Aleksander Powietkin (28-1, 20 KO) znokautował w dziesiątej rundzie Carlosa Takama (30-2-1, 23 KO). Pojedynek od pierwszego gongu miał bardzo emocjonujący przebieg - obaj pięściarze nie szczędzili sobie mocnych uderzeń, dużo czasu spędzając w półdystansie.

Przełomowym momentem walki była dziewiąta runda, którą Powietkin zamknął posyłając Takama na deski potężnym prawym. W dziesiątej rundzie "Sasza" dopełnił dzieła zniszczenia i znokautował twardego rywala lewym sierpowym. - Jeszcze dwa lub trzy pojedynki i chciałbym dostać rewanż z Władimirem Kliczką - powiedział po ostatnim gongu zwycięski Aleksander Powietkin.

http://www.youtube.com/watch?v=cwqJ8V8LrCY

Rakim Czakijew (20-1, 15 KO) bez problemów wywalczył wakujący tytuł mistrza Europy kategorii junior ciężkiej, pokonując przez nokaut w czwartej rundzie Giacobbe Fragomeniego (32-4-2, 13 KO). 45-letni Fragomeni liczony był dwukrotnie - w trzeciej i czwartej odsłonie.

Znany polskim kibicom ze zwycięskiej walki z Maciejem Zeganem Eduard Trojanowski (19-0, 16 KO) efektownie znokautował w piątym starciu Jose Alfaro (27-9-1, 23 KO), zdobywając wakujący pas WBA International wagi lekkiej.

W pojedynku dwóch ex-pretendentów do światowych tytułów kategorii ciężkiej Manuel Charr (27-2, 16 KO) zastopował Michaela Granta (48-6, 36 KO). Charr, który powrócił na ring po porażce z Aleksandrem Powietkinem, zdominował 42-letniego już dwumterowca z USA, zmuszając go do poddania się po piątej rundzie.